Wczoraj dotarła do nas wiadomość o orzeczeniu TSUE w sprawie ochrony konsumenta w Hiszpanii. Jest zadziwiające, że w tym samym dniu TSUE wydał także wyrok w sprawie C-119/15, która była podstawą prelekcji prof. E.Bagińskiej wygłoszonej podczas konferencji WPiA 9 XII 2016 roku. Wyrok ten przepełnia czarę goryczy, kompromitując Wydział Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego jako instytucję naukową. 1300 słów, wersja 2 z dodaną transkrypcją prelekcji.
Konferencja naukowa Katedry Prawa Cywilnego WPiA Uniwersytetu Warszawskiego „Skutki kontraktowe uznania postanowienia umowy za niedozwolone w relacjach między konsumentem a przedsiębiorcą w świetle europejskiego prawa konsumentów” okazała się wielką kompromitacją świata nauki. Organizatorzy urządzili de facto spotkanie lobbystyczne ukierunkowane na wywarcie wrażenia na uczestnikach, jakoby ochrona praw konsumenta w Polsce musiałaby zostać rozluźniona w celu ochrony porządku publicznego. Komentarz do konferencji przygotowałem w osobnym artykule.
Wczoraj dotarła do nas wiadomość o orzeczeniu TSUE w sprawie ochrony konsumenta w Hiszpanii w starciu z systemem bankowym. Opinia Rzecznika Generalnego wydana w tej sprawie była jednym z filarów prelekcji, jak się okazało filarem z niewypalonej gliny. Opis tego gorzkiego aspektu spotkania w murach Uniwersytetu Warszawskiego przedstawiłem wczoraj, będąc pewnym, że nic bardziej dosadnego nie może się już wydarzyć.
Myliłem się. Dzisiaj rano dotarła do mnie wiadomość, że TSUE opublikował wczoraj jeszcze jeden wyrok - tym razem w sprawie C-119/15, która była motywem przewodnim jednej z czterech prelekcji, przedstawionej przez Kierownika Katedry Prawa Cywilnego Uniwersytetu Gdańskiego - prof. dr hab. Ewę Bagińską.
Wyrok Trybunału sprawiedliwości całkowicie zanegował główne tezy zaprezentowane podczas prelekcji "Odpowiedzialność Skarbu Państwa za skutki decyzji Prezesa UOKiK o nałożeniu kary pieniężnej na przedsiębiorcę za stosowanie klauzul abuzywnych o treści tożsamej z klauzulami uznanymi za niedozwolone we wzorcach umowy innego przedsiębiorcy w świetle opinii Rzecznika Generalnego z 2 czerwca 2016 r." wygłoszonej przez prof. E.Bagińską.
Wyrok ten czyni całą konferencję WPiA jakimś makabrycznym lobbystyczno-prawniczo-naukowym żartem. Drugi filar konferencji nie tylko okazał się płonnym, ale wręcz po prostu błędnym, obnażając brak zrozumienia tematu w sferze ochrony konsumenta a także zagubienie w sferze zasad postępowania cywilnego przez prof. E.Bagińską.
Transkrypacja prelekcji prof.E.Bagińskiej pokazuje, że prelegentka nie jest dobrze przygotowana do tematu, a jej narracja raczej błądzi, chwytając się przedziwnie naiwnych punktów takich jak np. tłumaczenie znaczenia sformułowania ex tunc. Troszkę to brzmiało jakby prelekcja była kierowana do studentów drugiego roku, a nie elity polskiego prawa. Prof. E.Bagińska w sposób bezpośredni atakuje polską implementację przepisów ochrony konsumenta, mówiąc że jest zbyt daleko posuniętą. Z wyroku TSUE dowiadujemy się czegoś zupełnie innego, o czym za chwilę. Z wykładu dowiadujemy się, że profesor nauk prawa jest zwolenniczką czegoś co nazwę "statystyczną wykładnią prawa", ponieważ wyciąga ona daleko posunięte wnioski z opinii Rzecznika Generalnego, twierdząc że w 95% przypadków opinie te potwierdza Trybunał. Pozostaje mi powiedzieć, że nie jest dobrze, jeżeli profesor prawa sięga po rachunek prawdopodobieństwa. Typowo robimy to, gdy nie potrafimy objąć danego zjawiska ścisłym umysłem i posiłkujemy się dywagacjami. Konferencja w sekcji prelekcyjnej nie powinna być miejscem snucia dywagacji, tylko podzielenia się konkretnymi faktami, ale jest to tylko moja amatorska uwaga.
Sama prelekcja oparta została na kanwie przypadku dosyć bezczelnej próby obejścia prawa przez spółkę Partner, o czym prelegentka jednak nie wspomniała w klarowny sposób. W ramach panelu dyskusyjnego poruszyłem ten wstydliwy przyczynek do prelekcji. Zadałem prof. E.Bagińskiej pytanie o ów wybieg prawny polegający na przekształceniu własnościowym przedsiębiorstwa w celu uniknięcia skutków decyzji Prezesa UOKiK.
Zapis dialogu, ukazuje zadziwiający stosunek profesora nauk prawa do przepisów związanych z rejestrem klauzul niedozwolonych. Generalnie prof.Bagińska neguje Rejestr, jako całkowicie błędną koncepcję prawną, zniekształcającą zasady ochrony konsumenta. Stosunek prof. E.Bagińskiej do prawa ochrony konsumenta w Polsce pokazuje poniższa opinia:
Trybunał Sprawiedliwości wydał całkowicie odmienną opinię w wyroku, podkreślając, w sentencjach 33.-36. wyroku, nie tylko prawidłową, ale wręcz bardzo dobrą implementację przepisów wspólnotowych. Oto dwa akapity pokazujące ocenę polskiego porządku prawnego wydaną przez Trybunał:
Trudno mi zrozumieć tak wielką rozbieżność w pojmowaniu sensu prawa ochrony konsumenta. Dlaczego profesor nauk prawa rozumie to zagadnienie totalnie odmiennie od sędziego TSUE, nie potrafię powiedzieć.
W sferze zasad postępowania cywilnego, prof.Bagińska zarzuciła brak możliwości obrony przez przedsiębiorcę, któremu zarzucono stosowanie postanowień tożsamych ze znajdującymi się w Rejestrze UOKiK. Pominę milczeniem, że procedowana sprawa dotyczyła HK Zakład Usługowo-Handlowy „Partner” sp. z o.o. oraz biura podróży „Partner” sp. z o.o. sp.k. zaznaczając tylko, że jest to ten sam podmiot, który przekształcił się własnościowo, w celu uniknięcia sankcji UOKiK, co opisuje Sąd Apelacyjny w zdaniu (3), postanowienia w sprawie.
Linią przewodnią argumentacji prof.Bagińskiej było fundamentalne prawo do wysłuchania, które rzekomo zostało odebrane przedsiębiorcy. Mam wrażenie, że prof.E.Bagińska nie przygotowała się do prelekcji należycie, polegając na prawdopodobnym scenariuszu zamówionej przez zleceniodawcę prelekcji. Rozważania na temat prawa do wysłuchania, znajdują się co prawda w opinii Rzecznika Generalnego, jednak cała procedura prawna, wykazuje że przedsiębiorca odwoływał się od decyzji Prezesa do Sądu Ochrony Konsumenta i Konkurencji, a także Sądu Apelacyjnego, który złożył pytania do TSUE. Nie jestem ekspertem w procedurach postępowania cywilnego, jednak o trywialności i prawdopodobnie sztuczności problemu świadczy podsumowanie tego tematu, w którym TSUE ponownie stwierdza, że system prawa polskiego gwarantuje prawo do bycia wysłuchanym:
Podsumowując muszę stwierdzić, że prof. E.Bagińska poświęciła 35 minut na prowadzenie przedziwnego wywodu (jak sama zaznaczyła - wykonanego na zamówienie organizatora konferencji) który jest całkowicie sprzeczny z oceną wydaną przez Trybunał Sprawiedliwości UE. Nie potrafię powiedzieć jak to możliwe, że oceny profesora nauk prawa są tak bardzo rozbieżne od właściwego wyroku.
Wczorajsze wyroki Trybunału Sprawiedliwości UE, będą długi pamiętane przez uczestników konferencji naukowej WPiA 9 XII 2016 roku, którzy mogą ten dzień nazywać Czarną Środą polskiej nauki prawa w zakresie ochrony konsumenta.
1. Wyrok w sprawie C-119/15, http://curia.europa.eu/juris/document/document.jsf?text&docid=186502&pageIndex=0&doclang=pl&mode=req&dir&occ=first&part=1&cid=585044
2. OPINIA RZECZNIKA GENERALNEGO HENRIKA SAUGMANDSGAARDA ØE przedstawiona w dniu 2 czerwca 2016 r. w sprawie C-119/15, http://curia.europa.eu/juris/document/document.jsf?text=&docid=179323&pageIndex=0&doclang=PL&mode=lst&dir=&occ=first&part=1&cid=543022
3. VI ACa 165/14 Postanowienie Sądu Apelacyjnego z dnia 19 listopada 2014, https://www.iws.org.pl/pliki/files/ACa%20_165_2014_1.pdf
4. HK Partner w Rejestrze, http://prawo.money.pl/orzecznictwo/klauzule-niedozwolone-uokik/xvii;amc;5409;11,postanowienie,4412.html
5. Pytanie R.Styczyńskiego po prelekcji prof.Bagińskiej, http://styczynski.blogspot.com/p/uw-9-xii-2016-dyskusja-prof-ebaginskiej.html
6. Informacja o wyroku C-119/15, https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=1087246911398377&id=275755319214211
7. Zapis audio prelekcji prof.E.Bagińskiej, https://www.youtube.com/watch?v=Xlr0u6K6unE&index=12&list=PLuqGG9WdCVTZFB69RBvfNN3rISCaRtjEf
8. Transkrypcja prelekcji prof.E.Bagińskiej, http://styczynski.blogspot.com/p/uw-9-xii-2016-prelekcja-prof-ebaginskiej.html
9. Zapis video prelekcji prof.E.Bagińskiej: https://youtu.be/EkKWm3-dtI4?t=40m16s
10. Informacja o wyroku dotyczących klauzul dolnego progu w Hiszpanii, http://styczynski.blogspot.com/2016/12/kompromitacja-prelegentow-wpia-uw-9-xii.html
11. Wyrok TSUE w sprawie ochrony konsumenta w Hiszpanii, http://styczynski.blogspot.com/p/uw-9-xii-2016-dyskusja-prof-ebaginskiej.html
12. Komentarz do konferencji 9 XII 2016, http://styczynski.blogspot.com/2016/12/komentarz-do-konferencji-wpia-uw-9-xii.html
Konferencja naukowa Katedry Prawa Cywilnego WPiA Uniwersytetu Warszawskiego „Skutki kontraktowe uznania postanowienia umowy za niedozwolone w relacjach między konsumentem a przedsiębiorcą w świetle europejskiego prawa konsumentów” okazała się wielką kompromitacją świata nauki. Organizatorzy urządzili de facto spotkanie lobbystyczne ukierunkowane na wywarcie wrażenia na uczestnikach, jakoby ochrona praw konsumenta w Polsce musiałaby zostać rozluźniona w celu ochrony porządku publicznego. Komentarz do konferencji przygotowałem w osobnym artykule.
Wczoraj dotarła do nas wiadomość o orzeczeniu TSUE w sprawie ochrony konsumenta w Hiszpanii w starciu z systemem bankowym. Opinia Rzecznika Generalnego wydana w tej sprawie była jednym z filarów prelekcji, jak się okazało filarem z niewypalonej gliny. Opis tego gorzkiego aspektu spotkania w murach Uniwersytetu Warszawskiego przedstawiłem wczoraj, będąc pewnym, że nic bardziej dosadnego nie może się już wydarzyć.
Myliłem się. Dzisiaj rano dotarła do mnie wiadomość, że TSUE opublikował wczoraj jeszcze jeden wyrok - tym razem w sprawie C-119/15, która była motywem przewodnim jednej z czterech prelekcji, przedstawionej przez Kierownika Katedry Prawa Cywilnego Uniwersytetu Gdańskiego - prof. dr hab. Ewę Bagińską.
Wyrok Trybunału sprawiedliwości całkowicie zanegował główne tezy zaprezentowane podczas prelekcji "Odpowiedzialność Skarbu Państwa za skutki decyzji Prezesa UOKiK o nałożeniu kary pieniężnej na przedsiębiorcę za stosowanie klauzul abuzywnych o treści tożsamej z klauzulami uznanymi za niedozwolone we wzorcach umowy innego przedsiębiorcy w świetle opinii Rzecznika Generalnego z 2 czerwca 2016 r." wygłoszonej przez prof. E.Bagińską.
Wyrok ten czyni całą konferencję WPiA jakimś makabrycznym lobbystyczno-prawniczo-naukowym żartem. Drugi filar konferencji nie tylko okazał się płonnym, ale wręcz po prostu błędnym, obnażając brak zrozumienia tematu w sferze ochrony konsumenta a także zagubienie w sferze zasad postępowania cywilnego przez prof. E.Bagińską.
Transkrypacja prelekcji prof.E.Bagińskiej pokazuje, że prelegentka nie jest dobrze przygotowana do tematu, a jej narracja raczej błądzi, chwytając się przedziwnie naiwnych punktów takich jak np. tłumaczenie znaczenia sformułowania ex tunc. Troszkę to brzmiało jakby prelekcja była kierowana do studentów drugiego roku, a nie elity polskiego prawa. Prof. E.Bagińska w sposób bezpośredni atakuje polską implementację przepisów ochrony konsumenta, mówiąc że jest zbyt daleko posuniętą. Z wyroku TSUE dowiadujemy się czegoś zupełnie innego, o czym za chwilę. Z wykładu dowiadujemy się, że profesor nauk prawa jest zwolenniczką czegoś co nazwę "statystyczną wykładnią prawa", ponieważ wyciąga ona daleko posunięte wnioski z opinii Rzecznika Generalnego, twierdząc że w 95% przypadków opinie te potwierdza Trybunał. Pozostaje mi powiedzieć, że nie jest dobrze, jeżeli profesor prawa sięga po rachunek prawdopodobieństwa. Typowo robimy to, gdy nie potrafimy objąć danego zjawiska ścisłym umysłem i posiłkujemy się dywagacjami. Konferencja w sekcji prelekcyjnej nie powinna być miejscem snucia dywagacji, tylko podzielenia się konkretnymi faktami, ale jest to tylko moja amatorska uwaga.
Sama prelekcja oparta została na kanwie przypadku dosyć bezczelnej próby obejścia prawa przez spółkę Partner, o czym prelegentka jednak nie wspomniała w klarowny sposób. W ramach panelu dyskusyjnego poruszyłem ten wstydliwy przyczynek do prelekcji. Zadałem prof. E.Bagińskiej pytanie o ów wybieg prawny polegający na przekształceniu własnościowym przedsiębiorstwa w celu uniknięcia skutków decyzji Prezesa UOKiK.
Zapis dialogu, ukazuje zadziwiający stosunek profesora nauk prawa do przepisów związanych z rejestrem klauzul niedozwolonych. Generalnie prof.Bagińska neguje Rejestr, jako całkowicie błędną koncepcję prawną, zniekształcającą zasady ochrony konsumenta. Stosunek prof. E.Bagińskiej do prawa ochrony konsumenta w Polsce pokazuje poniższa opinia:
Niestety przez 10 lat ten Rejestr będzie nadal obowiązywał przez 10 lat tak jak byłby on częścią Kodeksu cywilnego, z czym nie mogę się zgodzić. Zwłaszcza w świetle poglądów, że są to bezwzględnie zakazane postanowienia. Czyli SOKiK napisał prawo Zobowiązań. [01:53]
Trybunał Sprawiedliwości wydał całkowicie odmienną opinię w wyroku, podkreślając, w sentencjach 33.-36. wyroku, nie tylko prawidłową, ale wręcz bardzo dobrą implementację przepisów wspólnotowych. Oto dwa akapity pokazujące ocenę polskiego porządku prawnego wydaną przez Trybunał:
(33) W tym względzie należy stwierdzić, iż z akt sprawy, którymi dysponuje Trybunał, a w szczególności z uwag rządu polskiego wynika, że wdrożone przez polskie prawo środki, w szczególności prowadzenie krajowego rejestru postanowień wzorców umowy uznanych za niedozwolone, mają na celu jak najlepsze wypełnienie obowiązku ochrony konsumentów przewidzianego w dyrektywach 93/13 i 2009/22., oraz
(36) Jeśli chodzi o taki rejestr, po pierwsze, nie można kwestionować, że jego ustanowienie jest zgodne z prawem Unii. Z przepisów dyrektywy 93/13, a w szczególności z art. 8 tego aktu wynika, że państwa członkowskie mogą sporządzać wykazy postanowień umownych uznawanych za nieuczciwe. Na podstawie art. 8a tej dyrektywy, zmienionej dyrektywą 2011/83, znajdującą zastosowanie do umów zawartych po dniu 13 czerwca 2014 r., państwa członkowskie są zobowiązane do poinformowania Komisji o sporządzeniu takich wykazów. Z powyższych przepisów wynika, że owe wykazy sporządzane przez organy krajowe co do zasady korespondują z interesem ochrony konsumentów w ramach dyrektywy 93/13.
Trudno mi zrozumieć tak wielką rozbieżność w pojmowaniu sensu prawa ochrony konsumenta. Dlaczego profesor nauk prawa rozumie to zagadnienie totalnie odmiennie od sędziego TSUE, nie potrafię powiedzieć.
W sferze zasad postępowania cywilnego, prof.Bagińska zarzuciła brak możliwości obrony przez przedsiębiorcę, któremu zarzucono stosowanie postanowień tożsamych ze znajdującymi się w Rejestrze UOKiK. Pominę milczeniem, że procedowana sprawa dotyczyła HK Zakład Usługowo-Handlowy „Partner” sp. z o.o. oraz biura podróży „Partner” sp. z o.o. sp.k. zaznaczając tylko, że jest to ten sam podmiot, który przekształcił się własnościowo, w celu uniknięcia sankcji UOKiK, co opisuje Sąd Apelacyjny w zdaniu (3), postanowienia w sprawie.
Linią przewodnią argumentacji prof.Bagińskiej było fundamentalne prawo do wysłuchania, które rzekomo zostało odebrane przedsiębiorcy. Mam wrażenie, że prof.E.Bagińska nie przygotowała się do prelekcji należycie, polegając na prawdopodobnym scenariuszu zamówionej przez zleceniodawcę prelekcji. Rozważania na temat prawa do wysłuchania, znajdują się co prawda w opinii Rzecznika Generalnego, jednak cała procedura prawna, wykazuje że przedsiębiorca odwoływał się od decyzji Prezesa do Sądu Ochrony Konsumenta i Konkurencji, a także Sądu Apelacyjnego, który złożył pytania do TSUE. Nie jestem ekspertem w procedurach postępowania cywilnego, jednak o trywialności i prawdopodobnie sztuczności problemu świadczy podsumowanie tego tematu, w którym TSUE ponownie stwierdza, że system prawa polskiego gwarantuje prawo do bycia wysłuchanym:
(43) W świetle powyższych informacji – których zweryfikowanie należy do sądu odsyłającego – nie można utrzymywać, że system krajowy taki jak ten, w który wpisuje się postępowanie główne, narusza przysługujące przedsiębiorcom prawo do obrony lub zasadę skutecznej ochrony sądowej.
Podsumowując muszę stwierdzić, że prof. E.Bagińska poświęciła 35 minut na prowadzenie przedziwnego wywodu (jak sama zaznaczyła - wykonanego na zamówienie organizatora konferencji) który jest całkowicie sprzeczny z oceną wydaną przez Trybunał Sprawiedliwości UE. Nie potrafię powiedzieć jak to możliwe, że oceny profesora nauk prawa są tak bardzo rozbieżne od właściwego wyroku.
Wczorajsze wyroki Trybunału Sprawiedliwości UE, będą długi pamiętane przez uczestników konferencji naukowej WPiA 9 XII 2016 roku, którzy mogą ten dzień nazywać Czarną Środą polskiej nauki prawa w zakresie ochrony konsumenta.
###
Wersje dokumentu
1. http://styczynski.blogspot.com/p/wczoraj-dotara-do-nas-wiadomosc-o.html (bez transkrypcji prelekcji)Referencje
1. Wyrok w sprawie C-119/15, http://curia.europa.eu/juris/document/document.jsf?text&docid=186502&pageIndex=0&doclang=pl&mode=req&dir&occ=first&part=1&cid=585044
2. OPINIA RZECZNIKA GENERALNEGO HENRIKA SAUGMANDSGAARDA ØE przedstawiona w dniu 2 czerwca 2016 r. w sprawie C-119/15, http://curia.europa.eu/juris/document/document.jsf?text=&docid=179323&pageIndex=0&doclang=PL&mode=lst&dir=&occ=first&part=1&cid=543022
3. VI ACa 165/14 Postanowienie Sądu Apelacyjnego z dnia 19 listopada 2014, https://www.iws.org.pl/pliki/files/ACa%20_165_2014_1.pdf
4. HK Partner w Rejestrze, http://prawo.money.pl/orzecznictwo/klauzule-niedozwolone-uokik/xvii;amc;5409;11,postanowienie,4412.html
5. Pytanie R.Styczyńskiego po prelekcji prof.Bagińskiej, http://styczynski.blogspot.com/p/uw-9-xii-2016-dyskusja-prof-ebaginskiej.html
6. Informacja o wyroku C-119/15, https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=1087246911398377&id=275755319214211
7. Zapis audio prelekcji prof.E.Bagińskiej, https://www.youtube.com/watch?v=Xlr0u6K6unE&index=12&list=PLuqGG9WdCVTZFB69RBvfNN3rISCaRtjEf
8. Transkrypcja prelekcji prof.E.Bagińskiej, http://styczynski.blogspot.com/p/uw-9-xii-2016-prelekcja-prof-ebaginskiej.html
9. Zapis video prelekcji prof.E.Bagińskiej: https://youtu.be/EkKWm3-dtI4?t=40m16s
10. Informacja o wyroku dotyczących klauzul dolnego progu w Hiszpanii, http://styczynski.blogspot.com/2016/12/kompromitacja-prelegentow-wpia-uw-9-xii.html
11. Wyrok TSUE w sprawie ochrony konsumenta w Hiszpanii, http://styczynski.blogspot.com/p/uw-9-xii-2016-dyskusja-prof-ebaginskiej.html
12. Komentarz do konferencji 9 XII 2016, http://styczynski.blogspot.com/2016/12/komentarz-do-konferencji-wpia-uw-9-xii.html
0 komentarze:
Prześlij komentarz