niedziela, 17 stycznia 2016
czwartek, 7 stycznia 2016
Rozwój myśli na temat nominalizmu i waloryzacji w polskiej doktrynie prawa oraz jej wpływ na prawo bankowe w latach 1935 – 2011
W ostatnim roku przybyło kilka tysięcy Polaków żywo interesujących się zasadami nominalizmu i waloryzacji. Sprawy dostępne do tej pory dla prawników i specjalistów stały się tematem rozmów, spekulacji i polemik prowadzonych zarówno pomiędzy prawnikami jak i zwykłymi ludźmi. Stało się tak za sprawą banków operujących w Polsce, które nadużywając swojej pozycji w gospodarce, posłużyły się bardzo specyficznymi umowami nienazwanymi balansującymi na granicy prawa w zakresie zastosowania waloryzacji umownej. Niniejsza praca stawia sobie za zadanie prześledzenie źródeł takiej interpretacji przepisów kodeksu cywilnego. Interpretacji bronionej przez środowisko bankowe oraz przyjętej bezkrytycznie przez środowiska prawnicze. Po przeprowadzeniu znacznej kwerendy w literaturze, pomimo bycia amatorem, jestem w stanie z niezwykle dużym prawdopodobieństwem wykazać rozwój myśli na temat nominalizmu i waloryzacji w Polsce oraz tej myśli przeinaczenie i degradację. Przy pomocy 6500 słów i 49.000 znaków (około 20 stron maszynopisu) prowadzę Państwa od roku 2011, przez 91 lat, aż do roku 1920, w którym orzecznictwo francuskie odrzuca klauzule złota oraz klauzule walutowe i rozpoczyna erę klauzul indeksacyjnych.