środa, 4 września 2019

Nieuczciwe praktyki rynkowe podstawą unieważnienia umów

Bank jest instytucją zaufania publicznego. Przedstawiciel banku twierdzący inaczej łamie prawo poprzez stosowanie nieuczciwej praktyki rynkowej. Sankcją za stosowanie nieuczciwych praktyk rynkowych jest m.in. unieważnienie umowy. Przedstawiam tekst o mocy ustawy o przeddziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym. Ustawy równie silnej co nieznanej i zupełnie przez prawników ignorowanej. Tekst krótki - 1000 słów.

Zastrzeżenie: Niniejszy artykuł składa się w 75% z fragmentów ustawy z dnia 23 sierpnia 2007 r. o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym (Dz.U. 2007 nr 171 poz. 1206). Zastosowałem tę technikę z premedytacją aby pokazać, że ustawa jest napisana prostym językiem czytelnym dla każdego. 




Przepisy ogólne


Ustawa określa w sposób jasny i dobitny, że zakazane jest stosowanie nieuczciwych praktyk rynkowych. Poprzez nieuczciwą praktykę rynkową, stosowaną przez przedsiębiorców wobec konsumentów, ustawa uznaje każde działanie przedsiębiorcy, które jest sprzeczne z dobrymi obyczajami i w istotny sposób zniekształca lub może zniekształcić zachowanie rynkowe przeciętnego konsumenta:
  1. przed zawarciem umowy dotyczącej produktu, 
  2. w trakcie jej zawierania
  3. po jej zawarciu. 

Dla wielu osób będzie kluczowe, że ustawa obejmuje moment przed i w trakcie zawierania umowy, ponieważ ustawa weszła w życie 21 grudnia 2007 roku i obejmuje wiele z umów zawartych w najgorszym okresie tj. 2008 roku. Natomiast dla wszystkich jest kluczowe, że ustawa obejmuje także zachowania przedsiębiorcy po zawarciu umowy tj. np. w trakcie udzielania odpowiedzi na reklamacje.



Nieuczciwe praktyki rynkowe

Za nieuczciwą praktykę rynkową ustawa uznaje w szczególności praktykę wprowadzającą w błąd oraz agresywną praktykę rynkową, a także stosowanie sprzecznego z prawem kodeksu dobrych praktyk.

Ustawa przyjmuje praktykę rynkową za działanie wprowadzające w błąd, jeżeli działanie to w jakikolwiek sposób powoduje lub może powodować podjęcie przez przeciętnego konsumenta decyzji dotyczącej umowy, której inaczej by nie podjął. Wprowadzającym w błąd działaniem może być w szczególności:
  1. rozpowszechnianie nieprawdziwych informacji,
  2. rozpowszechnianie prawdziwych informacji w sposób mogący wprowadzać w błąd, 
  3. nieprzestrzeganie kodeksu dobrych praktyk, do którego przedsiębiorca dobrowolnie przystąpił, jeżeli przedsiębiorca ten informuje w ramach praktyki rynkowej, że jest związany kodeksem dobrych praktyk.


Warto tutaj przytoczyć praktyki banków polegające na kłamaniu w odpowiedziach na reklamacje (np. rola i moc wyroków SOKiK) czy też twierdzeniu że bank nie jest instytucją zaufania publicznego. 


O szczególnej roli banku świadczy treść kodeksu etyki bankowej:


Banki, jako instytucje zaufania publicznego w swojej działalności kierują się przepisami prawa, rekomendacjami Komisji Nadzoru Finansowego, uchwałami samorządu bankowego, normami przewidzianymi w Kodeksie oraz dobrymi zwyczajami kupieckimi. Banki i ich pracownicy oraz osoby, za których pośrednictwem banki wykonują czynności bankowe, uwzględniają zasady: profesjonalizmu, rzetelności, rzeczowości, staranności i najlepszej wiedzy.


Banki wspierają budowanie wysokich standardów etycznych w duchu uczciwej konkurencji wśród partnerów biznesowych w celu zapewnienia jak najlepszej realizacji powierzonych czynności i zachowania standardów instytucji zaufania publicznego.


Bank jako instytucja zaufania publicznego powinien angażować się w działania charytatywne na rzecz lokalnej społeczności oraz zachęcać swoich pracowników do podejmowania takich działań.

Kodeks etyki bankowej opublikowany przez ZBP wiąże wszystkie banki zrzeszone w tej izbie gospodarczej na podstawie art.3 ustawy  dnia 30 maja 1989 o izbach gospodarczych. 


Warto zauważyć, że ustawa ta została uchwalona na kilka dni przed pierwszymi częściowo wolnymi z 4 czerwca wyborami 1989 r. Może właśnie z tego powodu ZBP czuje się tak bardzo bezkarne? Może po prostu mają licencję na łamanie prawa, co może być wynikiem jakiś porozumień z np. Magdalenki (Wy nie ruszacie naszych, my waszych).

Jeżeli więc przedstawiciel banku twierdzi, że bank nie jest instytucją zaufania publicznego - kłamie wprowadzając konsumenta w błąd. Jest to działanie określone przez ustawę jako "działanie wprowadzające w błąd". 

Wprowadzającym w błąd działaniem może być w szczególności: nieprzestrzeganie kodeksu dobrych praktyk, do którego przedsiębiorca dobrowolnie przystąpił, jeżeli przedsiębiorca ten informuje w ramach praktyki rynkowej, że jest związany kodeksem dobrych praktyk.

Ustawa określa sankcję za taki występek, o czym na zakończeniu tekstu.

Nieuczciwą praktyką rynkową jest także stosowanie kodeksu dobrych praktyk, którego postanowienia są sprzeczne z prawem. W razie wątpliwości za twórcę kodeksu dobrych praktyk uważa się każdy podmiot, w szczególności przedsiębiorcę lub związek przedsiębiorców, odpowiedzialny za przygotowanie i wprowadzenie przestrzeganiem kodeksu dobrych praktyk. Warto zweryfikować czy kodeks ZBP nie zawiera zapisów sprzecznych z prawem. To byłby hit!

Przy ocenie, czy praktyka rynkowa wprowadza w błąd przez działanie, należy uwzględnić wszystkie jej elementy oraz okoliczności wprowadzenia produktu na rynek, w tym sposób jego prezentacji. Praktykę rynkową uznaje się za zaniechanie wprowadzające w błąd, jeżeli pomija istotne informacje potrzebne przeciętnemu konsumentowi do podjęcia decyzji dotyczącej umowy i tym samym powoduje lub może powodować podjęcie przez przeciętnego konsumenta decyzji dotyczącej umowy, której inaczej by nie podjął. Ustawa dodaje, że wprowadzającym w błąd zaniechaniem może być w szczególności:

  1. zatajenie lub nieprzekazanie w sposób jasny, jednoznaczny lub we właściwym czasie istotnych informacji dotyczących produktu,  
  2. nieujawnienie handlowego celu praktyki, jeżeli nie wynika on jednoznacznie z okoliczności i jeżeli powoduje to lub może spowodować podjęcie przez przeciętnego konsumenta decyzji dotyczącej umowy, której inaczej by nie podjął. 


Przy ocenie, czy praktyka rynkowa wprowadza w błąd przez zaniechanie, należy uwzględnić wszystkie jej elementy oraz okoliczności wprowadzenia produktu na rynek, w tym sposób jego prezentacji.

Ten fragment ustawy daje silne narzędzie wszystkim, którzy zawarli umowy odnoszone do waluty obcej od dnia 21 grudnia  2007 r. Jeżeli bank nie wypełnił w 100% obowiązków prezentacji produktu, złamał prawo. Część prawników określa to mianem obowiązków informacyjnych, nie dostrzegając jednak przepis ustawy o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym. Banki ukrywając prawdę o produkcie nie nie dopełniły nieokreślonego w prawie "obowiązku informacyjnego", tylko złamały bezwględnie obowiązujące przepisy o nieuczciwych praktykach rynkowych.

Ustawa dookreśla, że w razie wątpliwości za istotne informacje, uważa się informacje, które przedsiębiorca stosujący praktykę rynkową jest obowiązany podać konsumentom na podstawie odrębnych przepisów. Tutaj niewątpliwie mamy wymogi określone przez Rekomendację S (2006) i to nie tylko przyjęcie oświadczenia kredytobiorcy o świadomości ryzyka, ale jej cały rozdział piąty - "V. Relacje z klientami" - gdzie znajduje się 11 rekomendacji. Banki wywiązały się z tylko jednaj może dwóch. Jest to złamanie bezwględnie obowiązujące przepisy o nieuczciwych praktykach rynkowych. 

Prawnicy powinni przejrzeć listę cech zachowań, które bezwzględnie powodują, że praktyka uznana jest za nieuczciwą. Ustawa zawiera listę 23 bezwzględnie zakazanych zachowań. Z mojego punkty widzenia do umów odnoszonych do walut obcych pasuje zapis nr. 13: 


reklamowanie produktu podobnego do produktu innego przedsiębiorcy w sposób celowo sugerujący konsumentowi, że produkt ten został wykonany przez tego samego przedsiębiorcę, jeżeli jest to niezgodne z prawdą. 

Wszak zarówno umowy indeksowane jak i denominowane w CHF udają kontrakt w walucie szwajcarskiej, nijako będąc gwarantem stabilności i pewności. Tak reklamowano te umowy.



Odpowiedzialność cywilna

W razie dokonania nieuczciwej praktyki rynkowej konsument, którego interes został zagrożony lub naruszony, może żądać:

  1. zaniechania tej praktyki, 
  2. usunięcia skutków tej praktyki, 
  3. złożenia jednokrotnego lub wielokrotnego oświadczenia odpowiedniej treści i w odpowiedniej formie, 
  4. naprawienia wyrządzonej szkody na zasadach ogólnych, w szczególności żądania unieważnienia umowy z obowiązkiem wzajemnego zwrotu świadczeń oraz zwrotu przez przedsiębiorcę kosztów związanych z nabyciem produktu, 
  5. zasądzenia odpowiedniej sumy pieniężnej na określony cel społeczny związany ze wspieraniem kultury polskiej, ochroną dziedzictwa narodowego lub ochroną konsumentów.



Przepisy karne


Kto stosuje agresywną praktykę rynkową, podlega karze grzywny. Ściganie przewidzianych w ustawie przestępstw następuje na wniosek pokrzywdzonego, a wykroczenia na żądanie pokrzywdzonego.


Podsumowanie


Odwołujmy się do przepisów o nieuczciwych praktykach rynkowych. Są to bardzo mocne i czytelne zasady. W ramach roszczeń można żądać naprawienia wyrządzonej szkody na zasadach ogólnych, w szczególności żądać unieważnienia umowy z obowiązkiem wzajemnego zwrotu świadczeń oraz zwrotu przez bank kosztów związanych z nabyciem produktu. Bardzo ważnym jest, że ustawodawca nie objął przedawnianiem roszczenia do naprawienie szkody w tym unieważniania umowy. Argumenty są bardzo mocne.


###

Bibliografia

1. Kodeks etyki ZBP: https://www.zbp.pl/public/repozytorium/dla_bankow/prawo/komisja_etyki_bankowej/KEB_final_WZ.pdf

2. Ustawa z dnia 30 maja 1989 r. o izbach gospodarczych, http://prawo.sejm.gov.pl/isap.nsf/DocDetails.xsp?id=WDU19890350195

3. Rekomendacja S (2006), https://www.knf.gov.pl/knf/pl/komponenty/img/rekomendacja_s_8566.pdf



0 komentarze:

Prześlij komentarz