Drugie podejście do wspólnego budowania wiedzy. Pierwsze oparte ba blogu, zupełnie nie zadziałało. Nikt nic nie wpisał. Tym razem spróbujemy z Wiki. Musi się dać. Poniższy list skierowałem do znanych mi kancelarii prawniczych. Jest on także kierowany do nas wszystkich.
Z drugiej strony mamy przeciwnika, który posiada wielkie możliwości organizacyjne w postaci izby gospodarczej ZBP, oraz znacznych budżetów przeznaczanych na public relations, lobbystów, usłużnych profesorów prawa oraz budowanie argumentacji. Przeciwnik rok temu utworzył komórkę z Brukseli w celu monitorowania prawa europejskiego. My tego nie mamy. Jest jednak coś więcej - mamy determinację, mądrość, zróżnicowanie oraz prawo które stoi po naszej stronie. Jedyne czego potrzebujemy to wspólna praca.
Zapraszam Państwa do wspólnego budowania schematów argumentacyjnych oraz materializacji wiedzy związanej z walką z sektorem bankowym. Od ponad roku poszukuję skutecznych metod współpracy. Prowadzę blog, staram się integrować widzę w mediach społecznościowych. Rok temu przygotowałem platformę do wymiany wiedzy, które jednak nie zadziała. Ostatnio (lepiej późno niż wcale) odkryłem potęgę systemu Wiki.
Prawo stoi po naszej stronie. Nie mamy czego ukrywać, ponieważ nie musimy oszukiwać ani naginać przepisów. Tego typu praktyk musi się chwytać druga strona, ale nie my. Prawo zostało złamane w tak prymitywny sposób, że jedyne co musimy zrobić to opisać linie argumentacyjne, oraz obalić znane argumentacje sektora bankowego oraz prawników, który przeszli długą drogę updolenia przez pieniądz. Wiedza na temat zarówno argumentów jak i postępowania jest aktualnie dostępna, jednak jest rozsiana. Ufam, że ta platforma pozwoli ją zintegrować. Pokazując naszą wiedzę drugiej stronie pokazujemy nasza siłę. Już teraz banki zaczynają uciekać od swoich argumentacji, co oznacza, że nasza praca przynosi efekty.
Zgromadziliśmy już niewiarygodną ilośc wiedzy. Nasza siła tkwi w różnorodności oraz ilości. Jesteśmy różni, mamy różny poziom wiedzy oraz różne cele procesowe. Ale każdy z nas jest zdeterminowany aby wydostać się z tej iście kafkowskiej matni. A to powoduje, że każdy z nas szuka rozwiązań. I je znajduje. Ważne jest także, że wymieniamy się wiedzą. Robimy to jednak w sposób szybki, ulotny, stosując media społecznościowe. To powoduje, że trudno jest nowym osobom do tej wiedzy dotrzeć.
Wiem, że jako praktykujący prawnicy ukrywacie Państwo swoje linie argumentacyjne, ponieważ jest to Państwa know-how. Ufam jednak, że ilość pracy jaką włożyli amatorzy w tą dziedzinę naszego życia skłoni Państwa do współpracy. My nie bierzemy pieniędzy za nasz czas, a dajemy z siebie bardzo dużo. Ilość klientów jest tak duża, że tortu starczy dla każdego. Pracy jest na wiele lat, aż do obrony każdego z konsumentów, lub do poddania się systemu bankowego.
Najważniejsze jest, aby każdy z Państwa reprezentował swoich klientów w/g najwyższych standardów. Sprawa obsługi umów kredytowych powoli staje się bardzo klarowna. Za jakiś czas będzie to tak proste jak sprawa spadkowa. I będzie to naszą wspólną zasługą.
Do dobrego tonu należy jednak odwdzięczenie się za pozyskaną widzę. Zapłatą za użycie tej wiedzy powinno być uzupełnienie bazy argumentów oraz ewentualna ich korekta.
W przypadku wygranej sprawy sądowej z użyciem informacji tutaj zawartych, w dobrym tonie jest wpłacenie 1% wygranej na fundusz pro publico bono. Idealnie społeczny fundusz wsparcia kredytobiorców. Na razie takiego funduszu nie ma, ale ufam że się pojawi.
http://pl.katalog-argumentow-kredytowych.wikia.com
Założyć konto (to proste) i gotowe!
Od tej pory możecie Państwo wprowadzać nowe artykuły i edytować istniejące. Można także prowadzić dyskusje pod każdym z artykułów.
Zapraszam do współpracy.
-Ryszard Styczyński
Post Scriptum.
#1 Proszę pozwolić, że się przedstawię. Jestem jednym z kredytobiorców (rocznik 73), starającym się zrozumieć co się stało 10 lat temu. Z zawodu jestem inżynierem technologii informacyjnych.
W analizie problemu kredytów stosuję umiejętności analityczne wymagane przy wykonywaniu mojego zawodu, czerpiąc także z warsztatu prawniczego w obszarze wykładni prawa oraz logiki dla prawników.
Pierwszym z owoców moich dociekań jest opracowanie "Waloryzowany kredyt hipoteczny" (2015) w którym wykazuję różnicę pomiędzy znanymi na rynku wariantami kredytów "frankowych" oraz naruszenie prawa przez nadużycie mechanizmu waloryzacji. Kolejnym wykładania określenia "Oddać do dyspozycji" (2017), w którym przy pomocy warsztatu prawniczego odkrywam znaczenie I fazy umowy kredytu. Te oraz inne opracowania na temat natury kredytu, świadczeń pieniężnych, a także wzorców umów umieszczam pro publico bono (z małymi wyjątkami) w internecie: http://styczynski.blogspot.com Moje analizy staram się wykonywać w sposób obiektywny, co dostrzegł ZBP, zapraszając mnie w 2015 r. na spotkanie z przedstawicielami zarządu.
#2 Poprzednia wersja jest tutaj: http://analizaaspektowkredytowych.blogspot.se Jest tam nadal dużo wiedzy, którą warto odkryć.
Budujmy razem wiedzę!
Od wielu miesięcy zmagamy się z sektorem bankowym. Państwo jako profesjonalni pełnomocnicy kredytobiorców. Ja jako amator prawa. Wielu z nas, także jako amatorzy daje wiele dobrego sprawie. Ta wielka praca nauczyła nas wszystkich, że nawet ciężka praca pozbawiona jednak współpracy i wymiany poglądów może prowadzić na manowce a także jest po prostu nieefektywna. Przykładem jest zatracenie się w abuzywność, utrata wiedzy na temat waloryzacji umownej oraz natury umowy kredytu.Z drugiej strony mamy przeciwnika, który posiada wielkie możliwości organizacyjne w postaci izby gospodarczej ZBP, oraz znacznych budżetów przeznaczanych na public relations, lobbystów, usłużnych profesorów prawa oraz budowanie argumentacji. Przeciwnik rok temu utworzył komórkę z Brukseli w celu monitorowania prawa europejskiego. My tego nie mamy. Jest jednak coś więcej - mamy determinację, mądrość, zróżnicowanie oraz prawo które stoi po naszej stronie. Jedyne czego potrzebujemy to wspólna praca.
Zapraszam Państwa do wspólnego budowania schematów argumentacyjnych oraz materializacji wiedzy związanej z walką z sektorem bankowym. Od ponad roku poszukuję skutecznych metod współpracy. Prowadzę blog, staram się integrować widzę w mediach społecznościowych. Rok temu przygotowałem platformę do wymiany wiedzy, które jednak nie zadziała. Ostatnio (lepiej późno niż wcale) odkryłem potęgę systemu Wiki.
Dlaczego należy to zrobić?
Z uwagi na wielość spraw oraz złożoność problemu, konieczne jest takie ułożenie wiedzy, aby można było z niej budować wymagane a jednocześnie optymalne dla danej sprawy zestawy argumentacyjne. Jest to niczym wielka układanka, w której z dostępnych elementów można tworzyć różne obiekty. Takie wielki prawnicze kocki Lego, w których z tych samych elementów można budować zupełnie odmienne konstrukcje.Czy mądrym jest upublicznienie argumentów?
Mogą pojawić się wątpliwości czy system dostępny publicznie jest właściwym. Czy nie powinniśmy ukrywać naszej argumentacji przed okiem drugiej strony? Odpowiedź jest - nie. Nie musimy.Prawo stoi po naszej stronie. Nie mamy czego ukrywać, ponieważ nie musimy oszukiwać ani naginać przepisów. Tego typu praktyk musi się chwytać druga strona, ale nie my. Prawo zostało złamane w tak prymitywny sposób, że jedyne co musimy zrobić to opisać linie argumentacyjne, oraz obalić znane argumentacje sektora bankowego oraz prawników, który przeszli długą drogę updolenia przez pieniądz. Wiedza na temat zarówno argumentów jak i postępowania jest aktualnie dostępna, jednak jest rozsiana. Ufam, że ta platforma pozwoli ją zintegrować. Pokazując naszą wiedzę drugiej stronie pokazujemy nasza siłę. Już teraz banki zaczynają uciekać od swoich argumentacji, co oznacza, że nasza praca przynosi efekty.
Kto może pomóc?
Wiki otwarte jest dla wszystkich, ale to Państwa wiedza jest bezcenna i to wymiana wiedzy pomiędzy profesjonalistami prowadzi do prawdziwej integracji i rozwoju wiedzy.Zgromadziliśmy już niewiarygodną ilośc wiedzy. Nasza siła tkwi w różnorodności oraz ilości. Jesteśmy różni, mamy różny poziom wiedzy oraz różne cele procesowe. Ale każdy z nas jest zdeterminowany aby wydostać się z tej iście kafkowskiej matni. A to powoduje, że każdy z nas szuka rozwiązań. I je znajduje. Ważne jest także, że wymieniamy się wiedzą. Robimy to jednak w sposób szybki, ulotny, stosując media społecznościowe. To powoduje, że trudno jest nowym osobom do tej wiedzy dotrzeć.
Wiem, że jako praktykujący prawnicy ukrywacie Państwo swoje linie argumentacyjne, ponieważ jest to Państwa know-how. Ufam jednak, że ilość pracy jaką włożyli amatorzy w tą dziedzinę naszego życia skłoni Państwa do współpracy. My nie bierzemy pieniędzy za nasz czas, a dajemy z siebie bardzo dużo. Ilość klientów jest tak duża, że tortu starczy dla każdego. Pracy jest na wiele lat, aż do obrony każdego z konsumentów, lub do poddania się systemu bankowego.
Najważniejsze jest, aby każdy z Państwa reprezentował swoich klientów w/g najwyższych standardów. Sprawa obsługi umów kredytowych powoli staje się bardzo klarowna. Za jakiś czas będzie to tak proste jak sprawa spadkowa. I będzie to naszą wspólną zasługą.
Czy opisane na Wiki rzeczy są chronione prawem autorskim?
Zasadniczo nie. Każdy może korzystać z tych informacji. W dobrym tonie powinno być jednak powołanie się na źródło argumentacji. Nie wiedzę jednak problemu aby poszczególne linie argumentacyjne, o ile są unikalne obarczyć licencją użycia.Czy opisane tutaj rzeczy są bezpłatne?
Tak informacje zawarte tutaj są zasadniczo bezpłatne. Nie widzę jednak problemu aby za unikalne linie argumentacyjne żądać opłaty. Dla przykładu za widzę, którą umieściłem w książce "Oddać do dyspozycji. Rozważania konsumenta" Żądam 0.2% wartości sporu, dopuszczając jednak zniżki za rozwój wiedzy i korektę błędów. Wydaje się to uczciwe.Do dobrego tonu należy jednak odwdzięczenie się za pozyskaną widzę. Zapłatą za użycie tej wiedzy powinno być uzupełnienie bazy argumentów oraz ewentualna ich korekta.
W przypadku wygranej sprawy sądowej z użyciem informacji tutaj zawartych, w dobrym tonie jest wpłacenie 1% wygranej na fundusz pro publico bono. Idealnie społeczny fundusz wsparcia kredytobiorców. Na razie takiego funduszu nie ma, ale ufam że się pojawi.
Jak zacząć współpracę?
Wystarczy wejść na stronę:http://pl.katalog-argumentow-kredytowych.wikia.com
Założyć konto (to proste) i gotowe!
Od tej pory możecie Państwo wprowadzać nowe artykuły i edytować istniejące. Można także prowadzić dyskusje pod każdym z artykułów.
Zapraszam do współpracy.
-Ryszard Styczyński
Post Scriptum.
#1 Proszę pozwolić, że się przedstawię. Jestem jednym z kredytobiorców (rocznik 73), starającym się zrozumieć co się stało 10 lat temu. Z zawodu jestem inżynierem technologii informacyjnych.
W analizie problemu kredytów stosuję umiejętności analityczne wymagane przy wykonywaniu mojego zawodu, czerpiąc także z warsztatu prawniczego w obszarze wykładni prawa oraz logiki dla prawników. Pierwszym z owoców moich dociekań jest opracowanie "Waloryzowany kredyt hipoteczny" (2015) w którym wykazuję różnicę pomiędzy znanymi na rynku wariantami kredytów "frankowych" oraz naruszenie prawa przez nadużycie mechanizmu waloryzacji. Kolejnym wykładania określenia "Oddać do dyspozycji" (2017), w którym przy pomocy warsztatu prawniczego odkrywam znaczenie I fazy umowy kredytu. Te oraz inne opracowania na temat natury kredytu, świadczeń pieniężnych, a także wzorców umów umieszczam pro publico bono (z małymi wyjątkami) w internecie: http://styczynski.blogspot.com Moje analizy staram się wykonywać w sposób obiektywny, co dostrzegł ZBP, zapraszając mnie w 2015 r. na spotkanie z przedstawicielami zarządu.
#2 Poprzednia wersja jest tutaj: http://analizaaspektowkredytowych.blogspot.se Jest tam nadal dużo wiedzy, którą warto odkryć.
0 komentarze:
Prześlij komentarz