wtorek, 19 grudnia 2017

Bożonarodzeniowe oraz Noworoczne życzenia

Wpis nietypowy jak na ten blog. Chciałem złożyć Państwu życzenia z okazji Bożego Narodzenia i Nowego Roku, ale wyszło z tego coś w rodzaju orędzia :) Niech się jednak spełni, ku naszemu prywatnemu i naszego kraju spokojowi. 



Z okazji zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia proszę przyjąć serdeczne życzenia spokojnych i  radosnych chwil. Niech te kilka dni pozwoli nam oderwać się od smutków życia oraz macek mamony i skierować naszą uwagę na radość bycia razem i nadzieję płynącą z Narodzin Jezusa Chrystusa. Radosnych Świąt Bożego Narodzenia!





Z okazji nieuniknionego końca starego i początku Nowego Roku, życzę także pomyślności w nowym 2018 roku. Niech ten rok przywróci nam wszystkim normalność. Ludzie prawi niech mają możliwość zająć się swoim życiem, a głupcy i złoczyńcy ochłoną i naprawią wyrządzone krzywdy lub nich wreszcie trafią tam gdzie ich miejsce.

Klientom banków, którzy są w problemach, życzę abyście byli silni, abyście aktywnie poszukiwali wsparcia i rozwiązania waszych problemów, pamiętając, że za was samych nikt problemów nie rozwiąże. Aby wygrać musicie być silni i aktywni. Życzę wam także abyście pamiętali, że jesteście w silnej grupie osób wam życzliwych, która zawsze gotowa jest do pomocy i okazania wsparcia. Jest nas setki tysięcy! Walczymy razem! Nie jesteście sami. 

Klientom banków, którzy są gnani chęcią uwolnienia się z długu, abyście nie wpadali z owczy pęd. W obecnej sytuacji lepiej się bronić niż być atakować. Czasem na atak jest jeszcze za wcześnie. Adwokaci, zanim zagwarantują wam wygraną, a dotyczy to szczególnie umów denominowanych, muszą się jeszcze wiele nauczyć. Życzę wam rozsądku i opanowania, abyście nie wpadli w szpony kolejnych sprytnych przedsiębiorców, gnanych chęcią zysku. Mamona ma wielu popleczników, którzy kuszą nas swoimi obietnicami. Walczymy razem! Nie jesteście sami. 

Prawnikom reprezentującym konsumentów, życzę aby motywem ich pracy była przede wszystkim chęć pomocy ludziom, a nie ponadnormatywny zysk czy też walka z konkurencją. Pomoc bliźniemu objawia się także przedkładaniem rozwoju wiedzy i poszukiwaniu prawdy, ponad szybkie i wygodne rozwiązania. Pamiętajcie, że w kolejnych instancjach słabe argumenty zostaną zbite, bo druga strona nie śpi, będąc motywowaną do wzmożonej pracy przez mamonę płynącą z kufra bez dna. Życzę wam także abyście nauczyli się współpracować i wypracowali metody wspólnego rozwoju wiedzy w walce z bankową hydrą. Wygrana jest możliwa tylko dzięki wspólnej pracy. Walczymy razem! Nie jesteście sami. 

Prawnikom reprezentującym banki, życzę abyście się Państwo zastanowili komu służycie. Czy po to studiowaliście przez lata system prawa, aby teraz po głupcach sprzątać? Czy warto być czyścicielem zabrudzonego fekaliami basenu po imprezie możnych tego świata? Znajdźcie czas, aby przed końcem roku spojrzeć na wasze rodziny i znaleźć odpowiedź na pytanie: czy zrobiliście by to co robicie klientom banków, swojej rodzinie: dzieciom, mamie, ojcu, dziatkom a może wnuczętom? I czy warto dla mamony niszczyć otoczenie prawne w Polsce, otoczenie które przekażecie także swoim dzieciom. Życzę wam abyście się ocknęli. Żyjemy w Polsce razem! Nie jesteście sami. 

Sędziom sądów powszechnych życzę, abyście kierowali się wykładnią prawa, a nie swoimi intuicjami, czy nie daj Panie Boże zachwytem nad blichtrem tego świata lub zapatrzeniem w post PRL'owe dinozaury pełzające w świecie finansów.  Gdy czasem stanie przed Państwem konsument przygnany chęcią zysku, przyznajcie szczerze, że prawo jest po jego stronie. System prawa Polski stawia konsumenta ponad przedsiębiorcę, którego głupota, buta i pogarda dla systemu prawa, postawił tego nieszczęsnego konsumenta przed waszym obliczem. Życzę wam, abyście dokonywali tego czego nie zrobili przedstawiciele katedr prawa i ekonomii, których opieszałość i głupota doprowadziła nas do tego miejsca, zrzucając na Sędziów ogrom pracy. Wykonujecie Państwo bardzo ciężką i czasami niewdzięczną pracę. Pamiętajcie Państwo jednak, że wasze decyzje mają wpływ nie tylko na życie konsumentów, ale także na kształtowanie sytemu prawa w Polsce. Pazerny przedsiębiorca, po osiągnięciu swych zysków, odejdzie jak byle menel z nocnego klubu. Zrobili to już General Electric, Polbank a teraz ucieka z Polski Deutsche Bank. Odejdzie z naszymi pieniędzmi, pozostawiając po sobie problemy, tragedie, płacz i spustoszenia w systemie prawnym. Zarówno człowiek jak i system prawa w starciu z korporacją jest pyłkiem, który może być ocalony dzięki Państwa empatii i aplikowaniu warsztatu i najwyższych lotów wiedzy prawniczego w celu ochrony praworządności. Obywatel i system prawa jest dobrem najwyższym. Żyjemy w Polsce razem! Wy tworzycie Polskę jutra.

Urzędnikom państwowym życzę aby starczało Państwu sił do ochrony Rzeczypospolitej przed zakusami przedsiębiorców. Pamiętajcie, że pazerny biznes posunie się zawsze o krok dalej niż wyznaczają to postawione przez Państwo granice. Jeżeli wstawionej w drzwi nogi nie utrącicie, to jedyne co pozostanie za kilka lat to przesunąć drzwi... do wnętrza domu. Polska jest Rzeczą Pospolitą obywateli Polski, a nie folwarkiem pazernego i głupiego biznesu. Wolny rynek nie oznacza prymatu zysku ponad humanizm, pomimo że co niektórzy tak mówią. Kłamią nędznicy nikczemni. Od Państwa zależy czy rynek w Polsce będzie rzeczywiście wolny czy też będzie zniewolony przez nie wartych szacunku szmalcowników.  Żyjemy w Polsce razem! Wy tworzycie Polskę jutra.

Dziennikarzom życzę aby pamiętali czym jest dziennikarstwo, a publicystom aby uprawiali publicystykę. Razem im życzę, aby ciesząc się 50% kosztem uzyskania przychodu, pamiętali kto uzupełnia ten ofiarowany Państwu przez Rzeczpospolitą przychód.


Bankierom, i tym co zarabiają tyle co piłkarz, i tym co szantażują Rząd Rzeczypospolitej, a także tym co mają za nic system prawa w Polsce z wyrafinowania, z braku przygotowania intelektualnego lub też z najzwyklejszej głupoty, a także każdemu szaremu pracownikowi sektora bankowego, życzę abyście popadli w zadumę, czy służycie Polsce, czy też płaszczycie się przed mamoną. Czy warto dla paru groszy, premii czy awansu, lub też 20% zysku zagranicznego inwestora, wprowadzać waszych klientów w znaczne kłopoty drenując ich portfele w Polskę pchać w odchłań tragedii. Pomimo doświadczeń sprzed dekady ponownie to robicie, mając za nic zarówno swoich klientów i ich przyszłość. Życzę wam abyście ulegli urokowi Nowego Roku, który otworzy wam zalepione chęcią zysku oczy. Łamiąc się opłatkiem z najbliższymi, lub też jajeczkiem, zastanówcie się czy warto iść tą drogą. Czy człowiek służy mamonie, czy jednak to człowiekowi powinien służyć pieniądz. W waszych rękach jest okiełznanie tej bestii. Albo jesteście jej treserem, albo parobkiem. Wybór należy do was. Żyjemy w Polsce razem! Wy niestety tworzycie Polskę jutra.


Handlarzom wierzytelności życzę abyście poszli z torbami, a wasze majątki zostały zlicytowane, bo strasznie podłą wykonujecie profesję.

Naukowcom zajmującym się rozwojem prawa, życzę abyście zastanowili się czemu służy wasza praca. Kto płaci wasze pensje. Dzięki komu macie pracę? Czy dołożyliście wszelkich starań aby zrozumieć czym jest kredyt bankowy, pieniądz, waloryzacja, indeksacja. Czy staracie się aby świat był lepszym, czy gnani poklaskami zapatrujecie się w źródło światła jakim świecą skarbce oszustów i fałszywych kolegów pół biznesmenów, pół profesorów? Życzę wam abyście nie schodzili z dumnej i szanowanej drogi pracownika świata nauki, a jeśli zboczyliście, abyście na nią wrócili. Nie warto plugawić swego życia dla resztek z ołtarza niegodziwców. Żyjemy w Polsce razem! Wy tworzycie Polskę jutra.


Do Siego Roku!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz